A co wygrałam? Te oto dwa cudne moteczki litewskiej wełny :)
300 gramów szczęścia i 480 metrów do miziania :))
Jak wymyślę co z niej zrobić to podzielę się z Wami wrażeniami na jej temat. Póki co mogę napisać że motek ma 150g i 240m.
A może któraś z Was miała okazję robić coś z włóczki Litwool i podzieli się wrażeniami ?
Z całego serca Ci gratuluję :-) Cudne moteczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratulacje! Moteczki wyglądają bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Musisz koniecznie zrecenzować włóczkę, jak już coś wydziergasz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Ciekawe co z tego powstanie. Chwytaj druty, dziergaj i się chwal :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i jestem pewna, że powstanie coś nietuzinkowego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję, włóczka wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Na pewno wyczarujesz z nich coś pięknego.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję:-) Trzynasty i piątek- cuda się zdarzają:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje !! piękne moteczki i takie zestawienie kolorystyczne, które od dawna za mną "łazi" :))
OdpowiedzUsuńGratuluję! Czekam na kolejne piękne udziergi.:-)
OdpowiedzUsuń