poniedziałek, 29 lutego 2016

Łososiowa chusta

Czas, czas, czas  - ciągle go mało. Ostatnio  to w ogóle go nie ma na świat blogosfery, dobrze że chociaż odrobinka zostaje na druty i szydełko :) Mała kupeczka mi urosła rzeczy do blokowania i nie ma kiedy.

Ta chusta czekała na swój debiut od jesieni, jest w cudnym kolorze z mięciutkiej włóczki, przytulaśna bardzo :) Ale prucie tej włóczki .... to chyba same wiecie :(

Nie ma się co rozpisywać, pokazuję więc co mam.








Chusta jest ósmą z kolei w wyzwaniu Maknety 12 chust i szali w 1 rok.

Dane techniczne:


włóczka - Soprane Cheval Blanc
skład - 50% akryl, 35% moher, 15% wełna
gramatura - 50g/275m
szydełko - 3,5 mm
zużycie -   142 g
wymiary -  78x170 cm

niedziela, 7 lutego 2016

Żakardowa Ulrika

Dropsowe żakardy nie tylko są ładne, twarzowe ale również za free. Kto ich jeszcze nie widział to zapraszam tutaj :)

A moja Ulrika powstała tak jak w opisie z Karismy, nawet kolorki są te same, nic nie zmieniłam i nie zmodyfikowałam wedle życzeń przyszłej właścicielki.





Żakardy bardzo mi się podobają, wiosną 2014 roku zrobiłam dwie czapki również według dropsowego opisu ale wtedy to były moje początki w "drutowaniu" i jeszcze nie wiedziałam o tym, że dziergając na okrągło i zmieniając kolor nitki robią się takie "schodki". Myślałam, że to mój błąd.

 Można ten efekt zminimalizować stosują mały trik, o którym dowiedziałam się od Moniki z bloga Creative Paruparo. Dzięki Monia :)








A Karisma jest cudna, miękka i bardzo ciepła, ładnie się blokuje a i oczka równiutko się układają. Czapka z Karismy jest bardzo wygodna a przede wszystkim spełnia swoją funkcję - jest ciepła.







Tak więc stare czapki będą prute i robione od nowa, żeby pozbyć się "schodków". Jak już je poprawię to z pewnością się tutaj pojawią ponownie :)


Dane techniczne:
włóczka - Karisma Drops, kolory: 01, 69, 71, 64, 55
skład -  100% wełna superwash
gramatura -50g/100m
druty- 3 mm i 3,5 mm

środa, 3 lutego 2016

Komin Basi dla Kasi

Mojej koleżance spodobała się czapka, którą miałam na sobie, a miałam na głowie Basię  Hani Maciejewskiej. 

Sama zakupiła włóczkę i w kilka wieczorów powstała Basia dla Kasi, ale Kasia wpadła na pomysł, żeby do czapki zrobić komin taki naciągany a nie owijany na dwa razy dookoła szyi.



Chwała dla Kasi za ten genialny pomysł bo komin jest bardzo wygodny i ciepły. Świetnie się sprawdza zarówno  pod kurtkę jak i na wierzch o ile kurtka nie posiada kaptura.


Czapka bardzo szybko powędrowała do Kasi i z tego powodu nie zdążyłam zrobić zdjęć czapki. O ile z Basią nie było najmniejszych problemów bo już ich kilka zrobiłam to z kominem troszkę się pomęczyłam, na początku nie obyło się bez kilkukrotnego prucia bo musiałam dopasować liczbę oczek tak, żeby obwód był w sam raz. Koniec końców powstało to co widzicie na załączonych zdjęciach z rąsi robionych :)


Jak się ogarnę z tym co mam pozaczynane na drutach i szydełku to sobie machnę taki komplecik :)



Dane techniczne:

włóczka - Merino Gold 200
skład -  60% merino, 40% akryl
gramatura -100g/200m
druty- 4 i 5 mm
zużycie - prawie 2 motki