Jakoś latem nie miałam natchnienia na robienie czapek, za to teraz nadrabiam. Mam tyle pomysłów, wzorów, które mi się podobają i na szczęście sporo resztek, które idealnie nadają się na okrycia głowy.
Pogoda wyśmienita i zupełnie nie na czapki ale co dobre szybko się kończy i zapewne przyjdzie taki dzień, w którym po nie sięgniemy.
Tą czapkę robiłam w poprzednim sezonie ale przypominam Wam ją bo bardzo lubię ten wzór i tymże właśnie wzorem robiłam
czapkę z poprzedniego posta. Włóczka wełniana Efsun.
Ta czapka została zrobiona na podstawie wzoru
Viiru ale bez pompona i ma drugą warstwę od wewnątrz. Włóczka akrylowa Dora.
Warkocze z Merino Exclusive, uwielbiam, uwielbiam :) I warkocze i tą włóczkę, jest miękka, milutka i cieplutka
Tu również przypominajka z zeszłego roku i również Merino Exclusive
Spruty sweter więc włóczka nieznana, wzór
Kaneli darmowy. Chyba dorobię jej pompona.
I ostatnia (na razie :)) czapka to
Knotted Rib Hat, wełna, alpaka, kid moher i akryl. Kolor ciężki do sfotografowania i wzór na plaskacza mało widoczny. Jak warunki będą sprzyjać to może na ludziu pokażę chociaż część z nich.
U mnie pięknie słonko świeci już trzeci dzień, więc i Wam życzę bardzo słonecznego weekendu :)