Przy łączeniu obu połówek nauczyłam się takiej metody szycia jak Kitchener Stitch (Grafting). Przyznaję, bardzo przydatna umiejętność, kto robi sweterki na drutach ten pewnie docenia taką metodę zszywania ramion.
To fajna, bezszwowa technika, ledwo widoczna. Ten szal można zrobić w jednym kawałku ale chodzi o te ząbki na krótszych bokach, robiąc w dwóch częściach mamy takie ładne wykończenie z obu stron.
Kolory znowu oszalały, prawdziwy kolor to ten na pierwszych trzech zdjęciach
Dane techniczne:
włóczka - kupiona w SH, Parley Royal Acrenyl
skład - 56% akryl, 33% wiskoza, 11% poliamid
gramatura - 50g/225m
druty - 5mm
zużycie - 180g
wymiary - 205x52 cm
Wow! Tempo masz nieziemskie!!! Prześliczny! nie wiem, który jest ładniejszy... nie umiem zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńA właśnie Justynko :) Ja czasem szukam jakiegoś pomysłu na blogach i wtedy od razu chciałabym wiedzieć z jakiej to włóczki zrobione, ile jej poszło i na jakich drutach... Myślisz, że mogłabyś w przyszłości dopisać takie dane? Byłoby super :)
UsuńPewnie żebym mogła, nawet w pierwszych postach pisałam taką informację, potem przestałam ale skoro to może pomóc innym to bardzo chętnie do tego zwyczaju wrócę. Sama też korzystam z pomysłów u blogowych koleżanek i info o włóczce jest mi czasem bardzo przydatne.
UsuńCo do włóczki to raczej nie do kupienia w Polsce, wyszperałam ją w SH, nazywa się Parley Royal Acrenyl, 50g/225m
Ja kiedyś też próbowałam szukać w SH, nic nigdy nie było :( Dzięki raz jeszcze za dane! Ja je zawsze piszę, bo potem sama nie pamiętam, czego używałam, a tak - niczego nie zapomnę :)
Usuń