W wielkich bólach skończyłam Motyla, nie dlatego, że wzór trudny, wręcz przeciwnie autorka tej chusty
Iwona Eriksson cudownie go rozpisała, opis jest przejrzysty i czytelny no i po polsku :)
A zaczęło się od tego, że przeczytałam na kilku blogach, że 1 motek Cashmiry wystarczy na jej zrobienie, i pewnie by starczył gdybym od początku robiła na drutach 3,5mm a ja się porwałam na 5mm sugerując się tym, że tak fajnie wyszła
Dew Drops. Ale nie pomyślałam, że większe druty to większe oczka i więcej na nie idzie włóczki.
Zanim przeszłam do ostatniego schematu już nie było motka, sprułam cały ażur ale zostawiłam gładką część a ażur zaczęłam od nowa na drutach 3,5mm i już miałam nadzieję, że się uda a tu w połowie zamykania oczek brakło włóczki :(
Robiłam, prułam i tak kilka razy. W końcu pominęłam 4 rzędy schematu C i jakimś cudem udało mi się dopasować ażur do ostatniego schematu (a tego najbardziej się obawiałam), oczywiście nie obyło się bez małych kombinacji, żeby wzór pasował.
Mam nauczkę, żeby trzymać się zaleceń producenta co do grubości drutów lub rad osób, które z danej włóczki już robiły taką samą chustę.
Dane techniczne:
włóczka - Cashmira Fine
skład - 100% wełna
gramatura - 100g/450m
druty - 5mm body, reszta 3,5mm
zużycie - 100g
wymiary - 148x76