Kupiłam swego czasu okazyjnie jeden motek wełny a potem zastanawiałam się co z niego zrobić. Padło na czapkę bo chyba nic innego z tego moteczka by nie wyszło. Poszedł prawie cały motek. Metoda - to oczywiście moja ulubiona - magic loop. Wzór diagonal prościutki, znalazłam go w jednej z moich książek ze wzorami, szybko poszło a oto efekty.
Dane techniczne:
włóczka - Himalaya Efsun
skład - 100% wełna
kolor - 08
druty -chyba 3 i 4 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że do mnie zaglądasz i cieszy mnie to bardzo, jak również kilka słów pozostawionych przez Ciebie w komentarzach.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)